Jak stres wpływa na skórę i jak temu przeciwdziałać?
Wiesz, że stres potrafi nie tylko wywrócić do góry nogami nasz dzień, ale również przemienić naszą skórę w prawdziwe pole bitewne? Miałem kiedyś koleżankę, która w momentach największej presji na studiach nagle zaczynała przypominać żywą wersję peelingu kawowego. Wszędzie krostki i zacięcia. Mimo że starała się ukrywać to pod tonami podkładu, efekty były widoczne gołym okiem. I powiem ci – tak to już jest, że stres potrafi zaskoczyć nawet najlepszą pielęgnację.
Dlaczego stres tak źle wpływa na naszą skórę?
Zacznijmy od podstaw. Kiedy jesteśmy zestresowani, nasze ciało wydziela hormon stresu – kortyzol. To jakby wysłać sygnał alarmowy do każdego zakątka naszego organizmu. Nasza skóra nie jest wyjątkiem. Kortyzol sprawia, że gruczoły łojowe zaczynają produkować więcej sebum. Oczywiście nasza cera tego nie potrzebuje – więcej sebum oznacza więcej zatykania porów i… tak, zgadłeś! Więcej wyprysków.
Pamiętam czasy liceum, kiedy zdarzało mi się czuć totalny chaos przed egzaminami. Czasami rano spojrzałem w lustro i zamiast twarzy przyjaciela zobaczyłem armagedon. I co gorsza – mało kto mógł mnie pocieszyć słowami „To tylko okres przejściowy”, bo przecież wtedy nie było nic „tylko”.
Jakie inne efekty zauważamy?
Stres nie tylko sprawia, że nasza cera przypomina mapę Europy po drugiej wojnie światowej. Przyczynia się również do jej szybszego starzenia się oraz utraty blasku. Czy kiedykolwiek zauważyłeś zmarszczki tuż obok ust po długim dniu pełnym nerwów? Jeśli tak, to wiesz o czym mówię! Twoja skóra staje się szara i matowa, a czasem pojawiają się nawet zaczerwienienia czy pajączki naczyniowe.
Jak sobie radzić ze stresem?
A teraz ważna część – co zrobić? Zanim zdecydujesz się na zakup kolejnego kremu odmładzającego (czy to naprawdę działa?), spróbuj trochę bardziej zrelaksować swoje myśli.
Znajdź swoją oazę spokoju
Czy to joga, medytacja czy po prostu kilka minut głębokiego oddychania nad kubkiem herbaty — znajdź swoją metodę relaksu. Osobiście odkryłem jogę podczas jednych ze swoich „ciężkich” miesięcy w pracy i teraz bez tego ani rusz! Chociaż moje umiejętności asany są dalekie od doskonałości (wyglądam raczej jak skrzynka na narzędzia), czuję różnicę w samopoczuciu.
Dieta dla skóry
Następnie przyjrzyj się swojej diecie. Nie ma nic gorszego niż garść chipsów podczas stresującego wieczoru filmowego — może być smaczne, ale dla naszej skóry? Katastrofa! Staraj się jeść więcej owoców i warzyw oraz dostarczać organizmowi zdrowych tłuszczy.
Pielęgnacja jako rytuał
Nie zapominaj również o codziennej pielęgnacji skóry! Ustal regularny rytuał oczyszczania i nawilżania twarzy oraz nie wahaj się korzystać z produktów zawierających składniki takie jak kwas hialuronowy czy witamina C – one naprawdę działają cuda!
Kiedy widzę różnicę na swojej cerze po zastosowaniu odpowiednich kosmetyków oraz zmiany stylu życia, mam ochotę tańczyć radośnie w lustrze (choć mój pies zdecydowanie ma inne zdanie na ten temat). Uśmiechając się do swojego odbicia zasługujesz na chwile beztroski!
Pamiętaj o wsparciu
Nie bój się także prosić bliskich o wsparcie – wspólne chwile relaksu mogą być lepszym lekarstwem niż najbardziej znane tabletki uspokajające! A jeśli czujesz ciągłą presję lub stany lękowe utrudniają ci życie, warto rozważyć wizytę u specjalisty.
Kiedy ostatnio dzwoniłeś do przyjaciela lub planowałeś wspólną kawkę? Tego rodzaju chwile sprawiają ogromną różnicę — zarówno dla ducha, jak i dla twojej skóry!